Tutaj każdy pies czuje się jak w niebie.
//cholera, cofam poprzedni post XD//
Offline
Luna i Sun już dotarły, za nimi kulał Alex.
Offline
Alex położył się na brzegu morza.
Offline
Alex chciał się podrapać po ranach, ale dostrzegł wzrok Luny. Luna chwilę potem zrobiła sobie małe, przybrzeżne jeziorko i zaczęła w nim odpoczywać. Było głębokie i miało dużo wody, morze nie mogło go podmyć przez falę, a w środku umieściła muszelki.
Offline