Tutaj każdy pies czuje się jak w niebie.
F: Mam złą wiadomość...
A: ???
Offline
F: Wygnańcy przez posłańca wypowiedzieli wojnę. Mają zamiar niedługo zaatakować.
A: Ups...
L: *posmutniałam*
Offline
F: Nie oceniajmy książki po okładce. Niedługo mają zamiar zaatakować.
//btw. Nick, powiedz Roxy, że jak nie będzie pisać (nie pisała już tyle czasu do cholery) to ją usunę//
Offline
//MC? Powiedz jej kuźwa, że jak nic nie napisze do następnej soboty to dożywotni ban za włączenie się do akcji i odejście bez ostrzeżenia i powiadomienia//
F: Prawdopodobnie jutro... znam Cirę i jej zagrywki.
Offline
F: Trzeba jej odpowiedzieć... tylko co? Ktoś ma jakiś pomysł? *spojrzałem po grupie*
D: Nie znam się na dyplomacji...
Offline
F: Dobrze...
L: *westchnęłam*
D: Może... że jeśli chcą wojny to ją dostaną, ale robimy to tylko dla ochrony kraju?
A: Niezłe...
Offline
F: Zanieś jej tą wiadomość. Na pewno będzie na Skale Przywódców.
L: *podeszłam do Nicka i przytuliłam się do niego*
Offline