- Psia Planeta http://www.dogplanetrpg.pun.pl/index.php - Ziemia Psów http://www.dogplanetrpg.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Dom Shez'a http://www.dogplanetrpg.pun.pl/viewtopic.php?id=24 |
Skeet - 2013-04-01 19:50:58 |
Miejsce, gdzie zamieszkuje Shez. Jest tutaj duża polanka, bujna roślinność oraz bardzo przytulna jaskinia. |
Alex - 2013-04-01 20:29:07 |
*Luna niepewnie podeszła i rozejrzała się. jej piękne szare futro lśniło w blasku słońca, zaś naszyjnik mógł oślepić każdego* |
Skeet - 2013-04-01 20:41:06 |
*W pośpiechu przybyłem tutaj do swojego domku i udało mi się zauważyć tajemniczą postać. Nie chciałem, by ktoś zajął mi domek, którego tak długo szukałem.* |
Alex - 2013-04-01 20:50:04 |
*płoszy się* Ja... chciałam się tylko rozejrzeć... przepraszam... *łezki pojawiają się w jej oczach* |
Skeet - 2013-04-01 20:51:41 |
*No nie... spowodowałem u kogoś pojawienie się łez, to chyba najgorsze co mogłem komuś zrobić.* |
Alex - 2013-04-01 20:53:48 |
Dobrze, nie będę... *ma jeszcze smutną minę* |
Skeet - 2013-04-01 20:56:49 |
*Trochę nie pewnie podszedłem do tajemniczej postaci.* |
Alex - 2013-04-01 20:58:19 |
Jestem Luna... *na jej srebrnej obroży zabłyszczał niebieski kryształ* |
Skeet - 2013-04-01 21:00:12 |
*Ja sam miałem się już przedstawić, ale zwróciłem uwagę na ten kryształek, który świecił na niebiesko.* |
Alex - 2013-04-01 21:01:38 |
Mój naszyjnik. To jest Kryształ Księżyca. *uśmiecha się, Shez wydawał jej się przyjazny i bardzo przystojny, może pomoże jej?* |
Megan - 2013-04-01 21:06:48 |
*Przechodząc obok, zauważyłam jaskinię. Mieszkał tu mój przyjaciel, zastukałam w ścianę.* |
Alex - 2013-04-01 21:07:33 |
*patrzy się na kryształek* |
Skeet - 2013-04-01 21:08:49 |
*Miałem coś odpowiedzieć do Luny, ale po chwili usłyszałem głos mojej przyjaciółki - Megan.* |
Alex - 2013-04-01 21:11:31 |
*milczy nerwowo, boi się* Mmmm... |
Megan - 2013-04-01 21:12:28 |
*Uśmiechnięta weszłam do jaskini. Ujrzałam suczkę.* |
Alex - 2013-04-01 21:13:13 |
*bardzo bała się psów naokoło niej, czy coś jej zrobią? Zadrżała i położyła się* |
Skeet - 2013-04-01 21:14:28 |
- Ym, no cóż... Luna, to jest Megan, Megan, to jest Luna. |
Alex - 2013-04-01 21:15:41 |
*kiwa głową, drży ze strachu* |
Megan - 2013-04-01 21:20:48 |
*Usiadłam koło Shez'a. Znów zbierało mi się na płacz, lecz powstrzymałam się.* |
Alex - 2013-04-01 21:22:24 |
*cały czas drży, ale już mniej podnosi się i powoli kryształ z jej wisiorka unosi się nad nich* |
Skeet - 2013-04-01 21:28:35 |
- Co to takiego? Luna? Co to robi? |
Alex - 2013-04-01 21:31:46 |
*Luna zamknęła oczy, kryształ zaczął bardzo jasno świecić i w tym momencie spadło słońce a na niebie uniósł się księżyc, nastąpiła noc* Sprawia, że zapada noc... *uśmiecha się* |
Skeet - 2013-04-01 21:33:45 |
*Te światło było tak oślepiające, że sam zakryłem szybko swoje oczy. Gdy je otworzyłem, to zobaczyłem, że jest już noc. Byłem bardzo zaskoczony.* |
Alex - 2013-04-01 21:34:56 |
Zwą mnie panią nocy... jestem Luna. *kryształ wraca na swoje miejsce* Moja siostra Sunny zaginęła w mieście. Została złapana do schroniska. Ona wznosi słońce. |
Megan - 2013-04-01 21:35:02 |
-Sh, Shez? Co to jest? |
Skeet - 2013-04-01 21:36:52 |
- Wszystko w porządku Megan... |
Alex - 2013-04-01 21:37:14 |
To tylko kryształ, jak już mówiłam wznoszę księżyc. |
Skeet - 2013-04-01 21:40:12 |
*Usiadłem i zacząłem się zastanawiać. Na pewno wyciągniecię siostry Luny nie będzie łatwe.* |
Megan - 2013-04-01 21:40:20 |
-Też chętnie pomogę. Kiedy ostatnio widziałaś siostrę? |
Alex - 2013-04-01 21:43:49 |
Wczoraj... byłyśmy w mieście, kiedy nagle wybiegł hycel. Złapał ją w sieć i zawlókł do auta. Chyba zawiózł do najbliższego schroniska. Och Sunny... co ja zrobiłam... *z nerwów zaczęła nucić* Ty pójdziesz górą, ty pójdziesz górą, a ja doliną... *ta piosenka w pewnej części była o nich, obie szły różnymi drogami, a starsza Sun była zawsze lepsza...* |
Megan - 2013-04-01 21:46:02 |
-Hycel... byłam tam przez kilka dni. Jak byłam młoda, potem brat mnie wyciągnął. |
Skeet - 2013-04-01 21:46:40 |
- Spokojnie Luna, możesz liczyć na naszą pomoc. Teraz jest noc... najlepsza okazja, by pójść do tego schroniska... |
Alex - 2013-04-01 21:46:46 |
*kiwa głową* Ty zakwitniesz różą, ty zakwitniesz różą, a ja kaliną... |
Skeet - 2013-04-01 21:48:25 |
- Ej... |
Alex - 2013-04-01 21:50:46 |
Tak... Ty będziesz panną, ty będziesz panną, w wielkim dworze... a ja będę księdzem, a ja będę księdzem w białym klasztorze... W absolutnym porządku. |
Megan - 2013-04-01 21:52:14 |
-W nocy kręci się ich za dużo. Pełno hycli... niebezpiecznie. Najlepiej iść przed południem, wtedy wszyscy wyjeżdżają w trasę. |
Skeet - 2013-04-01 21:56:06 |
*Coraz bardziej byłem zaniepokojony stanem Luny.* |
Megan - 2013-04-01 22:03:51 |
-O co chodzi? Luna? |
Alex - 2013-04-01 22:26:58 |
Ja tylko nucę, nie jestem nienormalna. *śmiech* Chodźmy już pod to schronisko, boję się o Sun *zwiesza łeb* |
Skeet - 2013-04-01 22:28:01 |
- Nie martw się... wszystko będzie dobrze... |
Alex - 2013-04-01 22:29:42 |
Ech... ale wszyscy uważają, że ona jest piękniejsza... mądrzejsza... jestem o nią trochę zazdrosna. |
Skeet - 2013-04-01 22:33:05 |
- Jeśli chodzi o mnie, to wygląd dla mnie nie jest ważny. Ważne jest kim jesteś, a u mnie masz same plusy. - odparłem |
Megan - 2013-04-01 22:35:45 |
*Posmutniałam. Moje życie nigdy się nie ułoży, sądzę że nigdy nie znajdę partnera. Że nigdy nie usłyszę tak miłych słów.* |
Alex - 2013-04-01 22:35:52 |
Nienawidzą mnie za to, że przynoszę noc... najbardziej niebezpieczną porę doby... |
Skeet - 2013-04-01 22:39:33 |
- Noc jest piękną porą doby, oczywiście dla mnie. Czasem warto szukać plusów w każdej sytuacji. Widzisz te gwiazdy? |
Megan - 2013-04-01 22:39:36 |
*Kilka łez spadło na podłogę.* |
Alex - 2013-04-01 22:41:38 |
Piękne... *siada koło Sheza* |
Skeet - 2013-04-01 22:42:55 |
-... Megan ... |
Alex - 2013-04-01 22:44:49 |
*patrzy na gwiazdy, nuci* A gdy ktoś przyjdzie, albo przejedzie przeczyta sobie... złączona para, złączona para leży w tym grobie... |
Megan - 2013-04-01 22:45:37 |
-Nie ty... zdałam sobie sprawę, że moje życie jest naprawdę do bani. Nie mogę pogodzić się z śmiercią rodziców, z odejściem brata. Czuję się opuszczona. Przez wszystkich. Samotność źle na mnie wpływa, co prawda mam siostrę... Lecz mam mało przyjaciół, a na domiar złego nikt mnie nie chce. Nie wiem czy kiedykolwiek znajdę jakiegoś partnera. Jest mi bardzo ciężko, nie wiem jak długo wytrzymam w takim stanie psychicznym. |
Alex - 2013-04-01 22:47:51 |
Witaj w klubie. |
Skeet - 2013-04-01 22:49:52 |
*Odsunąłem się od Luny i podszedłem do Megan, spoglądając na nią.* |
Alex - 2013-04-01 22:51:29 |
Na mnie też. *wstaje* Jestem wierna każdemu i taka pozostanę. *klepie ją po plecach* |
Megan - 2013-04-01 22:54:46 |
*Podniosłam głowę i spojrzałam w niebieskie oczy Shez'a...* |
Alex - 2013-04-01 22:55:52 |
*Luna powoli odchodzi zwieszając łeb* |
Skeet - 2013-04-01 22:56:01 |
- Wszystko będzie dobrze... A jeszcze całe życie przed nami, na pewno znajdziesz partnera, a życzę Ci tego. |
Alex - 2013-04-01 22:56:33 |
*siadła przed jaskinią i cicho załkała* Odwróć się... z każdym razem gdy czuję smutek, a ty nie przychodzisz... *bardzo ładnie śpiewa sobie dla otuchy* |
Megan - 2013-04-01 22:57:34 |
-Nie potrafię w to uwierzyć. Kto by chciał taką labradorkę jak ja? |
Skeet - 2013-04-01 22:57:51 |
- Megan, ja to wiem! Na pewno odnajdziesz swoją połówkę. |
Megan - 2013-04-01 22:59:54 |
-Ehh... tyle, że ja jestem nie szczęśliwie zakochana. |
Alex - 2013-04-01 22:59:57 |
Odwróć się... za każdym razem kiedy czuję się sama a ciebie dalej tu nie ma... *nie zauważyła Sheza i dalej śpiewa anielskim głosem* Odwróć się... za każdym razem gdy jestem już zmęczona odgłosem spadających łez... |
Skeet - 2013-04-01 23:01:12 |
*Nie wiedziałem co robić... Spuściłem głowę na dół, mając zamknięte oczy. Byłem smutny, nie potrafiłem już chyba nikomu pomóc.* |
Alex - 2013-04-01 23:02:10 |
Idź do niej... ona bardziej potrzebuje ciebie niż ja... wiesz o co mi chodzi... *siąka, ma ochotę by ją ktoś przytulił, ale nie powie tego* |
Megan - 2013-04-01 23:02:44 |
-Tak nie szczęśliwie, że on na pewno tego nie odwzajemni. |
Alex - 2013-04-01 23:03:41 |
*jest jej zimno, zadrżała* |
Skeet - 2013-04-01 23:03:57 |
- Udam, że tego nie słyszałem... |
Alex - 2013-04-01 23:05:11 |
Nie obrażaj się na mnie... *cicho zakaszlała, poczuła dreszcze... o nie... febra...* |
Megan - 2013-04-01 23:06:12 |
-Prze-przepraszam... |
Alex - 2013-04-01 23:07:17 |
* onieonienonieonie to naprawdę febra! powoli Luna zaczęła tracić świadomość, upadła* |
Skeet - 2013-04-01 23:07:39 |
- Megan, ten ktoś odwzajemni Twoje uczucia! Daje głowę, że teraz na pewno o Tobie myśli. Wystarczy tylko szczera rozmowa z ukochanym. |
Alex - 2013-04-01 23:08:25 |
*Luna leżała na ziemi, nie rozróżniała co się dzieje* |
Megan - 2013-04-01 23:12:29 |
*Bez słowa weszłam do jaskini i położyłam się pod ścianą. Oparłam łeb na przednich łapach i obserwowałam co się dzieje. Zaniepokoiłam się stanem Luny, jednak wyglądała tak jakby nic się nie stało. Słowa Shez'a też mnie zaniepokoiły. Przecież wyznać to co się czuje nie jest proste.* |
Alex - 2013-04-01 23:14:49 |
*Luna w pewnej chwili wstała i pobiegła w krzaki, zwymiotowała* |
Skeet - 2013-04-01 23:15:00 |
*Podszedłem szybko do Luny.* |
Alex - 2013-04-01 23:15:36 |
*z kącika pyska Luny ciekła krew* |
Megan - 2013-04-01 23:17:41 |
*Podniosłam się i podbiegłam do nich. Zerwałam liść babki leczniczej i przyłożyłam do ust Luny, w miejscu gdzie ciekła krew.* |
Skeet - 2013-04-01 23:17:48 |
*Patrzyłem na Lunę z niepokojem i strachem w oczach. To już nie było dobre!* |
Alex - 2013-04-01 23:19:27 |
Shez? Dlaczego tam stoi Sun... tato, tato, znalazłam Sun! |
Megan - 2013-04-01 23:21:42 |
-Ona majaczy... zanieśmy ją do jaskini. Musi się przespać. Nie wiem jednak dlaczego krwawi... |
Skeet - 2013-04-01 23:21:51 |
- Co? Gdzie Sun? Eee... |
Alex - 2013-04-01 23:22:35 |
*zemdlała* |
Megan - 2013-04-01 23:24:15 |
*Zarzuciłam Lunę na plecy i ruszyłam do jaskini. Ułożyłam ją pod ścianą.* |
Skeet - 2013-04-01 23:26:06 |
// Cześć... // |
Megan - 2013-04-01 23:28:53 |
*Usiadłam nie daleko Shez'a, widząc jego spuszczony łeb, zmartwiłam się.* |
Skeet - 2013-04-01 23:30:46 |
- Dlaczego w moim towarzystwie wszystko się musi coś złego dziać? |
Megan - 2013-04-01 23:32:39 |
-Przepraszam... to pewnie chodzi ci o moje żałosne zachowanie. Nic na to nie poradzę... zbyt łatwo się rozklejam... |
Skeet - 2013-04-01 23:36:44 |
- No ale nie tylko to... |
Megan - 2013-04-01 23:39:11 |
-Nie! Nie odchodź, proszę! |
Skeet - 2013-04-01 23:46:18 |
*Spojrzałem smutno na Megan. Obiecałem, że jej nie zostawię... Ale jednocześnie nie chcę cierpienia innych. Westchnąłem przeciągle i położyłem się, mając nadal ten smutek, a po chwili pojawiły się pierwsze łzy w moich oczach.* |
Megan - 2013-04-01 23:49:12 |
-Nie płacz. Mi też jest ciężko... nawet nie wiesz jak bardzo. Jak już to ja powinnam odejść, może dam... |
Skeet - 2013-04-01 23:53:00 |
-... Jeśli nie chcesz mówić, to przynajmniej nie odchodź... |
Megan - 2013-04-01 23:55:29 |
-Chciałam powiedzieć, że może dam radę znaleźć tak wspaniałego przyjaciela jakim jesteś. |
Skeet - 2013-04-01 23:59:51 |
- Życzę Ci tego z całego serca. Bardzo chcę Twojego szczęścia, a tak bardzo nie chcę Twojego cierpienia... |
Megan - 2013-04-02 00:04:56 |
-Będę cierpieć, to jest nieuniknione. |
Skeet - 2013-04-02 00:08:06 |
-... |
Megan - 2013-04-02 00:14:32 |
-Nic nie można zrobić, by ten ktoś postrzegł mnie jako kogoś więcej niż znajomą. |
Skeet - 2013-04-02 00:19:56 |
- Eh... Miłość właśnie taka jest. Nigdy nie będziesz miała pewności, że ktoś Cię kocha. Nawet ja nie będę wiedział, czy ktoś mnie kocha... Nikt nie będzie wiedział. Chociaż rozumiem Cię w pewnym sensie. Bardzo trudno jest wyznać komuś swoje uczucia, ale wiesz, jaka to potem ulga jest powiedzieć szczerą prawdę? Tak przynajmniej mi się wydaje. Więc jeśli kogoś kochasz, to należy porozmawiać z nim na osobności i powiedzieć mu. |
Megan - 2013-04-02 00:21:36 |
-Na osobności to już jesteśmy... |
Skeet - 2013-04-02 00:25:04 |
- No w sumie tak, ale... |
Alex - 2013-04-02 09:48:58 |
*przebudziła się, że nuci???* Moje serce złamane, mocniej kocha dziś... |
Skeet - 2013-04-02 09:55:21 |
*Otworzyłem swoje oczy, słysząc jakiś głos. Oczywiście to była Luna, która ostatnio zaniepokoiła mnie swoim stanem - nie wiem co się dzieje. Wstałem i podszedłem powoli do Luny.* |
Alex - 2013-04-02 10:16:33 |
Tak... ale coś nie tak z moimi żebrami. *żebra jej wystają* |
Megan - 2013-04-02 10:17:55 |
*Westchnęłam i podeszłam do Luny.* |
Skeet - 2013-04-02 10:21:26 |
- Nie jesteś głodna, Luna? |
Megan - 2013-04-02 10:23:23 |
*Przyłożyłam łapę do jej czoła.* |
Skeet - 2013-04-02 10:31:18 |
*Wszedłem trochę w głąb mojej jaskini by czegoś poszukać, zawsze w swoim domku gromadziłem jakieś zapasy żywności. Wziąłem jedną drewnianą miseczkę z zimną wodą i na wszelki wypadek trochę kiełbaski.* |
Megan - 2013-04-02 10:37:27 |
*Wzięłam miseczkę i wlałam trochę wody do pyska Luny. Potem obmyłam jej gorące czoło.* |
Skeet - 2013-04-02 10:46:14 |
*Ja natomiast siedziałem tuż obok i obserwowałem jak Megan zajmuje się Luną. Uśmiechnąłem się.* |
Megan - 2013-04-02 10:50:14 |
*Usiadłam pod ścianą ze spuszczoną głową. Dlaczego życie jest takie trudne? Dlaczego...* |
Skeet - 2013-04-02 10:58:56 |
*Nagle uśmiech zniknął z mojego pyska, ponieważ znowu zauważyłem zasmuconą Megan. Westchnąłem również smutno i podszedłem do przyjaciółki.* |
Megan - 2013-04-02 10:59:46 |
-To nie jest takie proste... |
Skeet - 2013-04-02 11:37:48 |
*Bardzo bolało mnie to, że nie mogę w żaden sposób pomóc mojej najlepszej przyjaciółce. Zacząłem oddalać się od swojego domu ze spuszczonym łbem, kierując się w stronę polanki, która była tuż niedaleko.* |
Megan - 2013-04-02 11:44:59 |
*Położyłam się bezradnie w wejściu. Nie wiedziałam co zrobić - powiedzieć czy nie. Gdy powiem o swoich uczuciach mogę zostać odrzucona i stracić przyjaciela. A Shez smuci się, bo ja się smucę. Moje życie jest tragiczne, westchnęłam. Obserwowałam Shez'a.* |
Skeet - 2013-04-02 12:03:48 |
*Położyłem się na polance, tuż blisko słońca - było dzisiaj wyjątkowo piękne, zawsze jest piękne. Ale nie będę tak w nieskończoność patrzył na nie, bo w końcu oślepne. Coś do mnie podbiegło, coś co miało puszyste futerko. To był oczywiście malutki króliczek, który biegał po polance. Spojrzałem na niego z uśmiechem, a króliczek na mnie swoimi słodkimi oczkami i pyszczkiem. Zaczął mnie wąchąć mnie swoim malutkiem noskiem, gdy zbliżałem do niego swój pysk.* |
Megan - 2013-04-02 12:05:08 |
*Uśmiechnęłam się i podeszłam do huskiego, nie płosząc króliczka.* |
Skeet - 2013-04-02 12:11:37 |
*Nic nie odpowiedziałem i zerwałem się z miejsca, odchodząc do miasta.* |
Megan - 2013-04-02 12:12:26 |
*Pobiegłam do miasta, na śmietnisko.* |
Alex - 2013-04-02 12:36:25 |
*widząc, że nikogo nie ma zaczęła płakać* |
Skeet - 2013-04-02 14:39:04 |
*Wróciłem tutaj do swojego domu osamotniony. Położyłem się na swoim posłaniu, a po chwili rozmyślałem nad pewnymi sprawami...* |
Alex - 2013-04-02 17:01:49 |
*Luna stała przez chwilę w progu...* |
Skeet - 2013-04-02 17:05:02 |
*Odwróciłem się na chwilę i poszedłem w głąb jaskini, by czegoś poszukać. Po chwili wróciłem z kiełbaską i zacząłem się nią zajadać. Nie zauważyłem, żeby ktoś wszedł.* |
Alex - 2013-04-02 17:07:34 |
*niczym duch weszła do środka* Jest tu kto? |
Skeet - 2013-04-02 17:11:14 |
*Gdy usłyszałem czyiś głos, to podniosłem głowę do góry i ujrzałem Lunę, która weszła do mojego domku.* |
Alex - 2013-04-02 17:12:49 |
Nie... pogadać... Sun śpi... więc nie mam co robić... *liże kark na który przyjęła ranę Megan* |
Skeet - 2013-04-02 17:16:52 |
- No cóż, ja też nie mam co robić, więc możemy porozmowiać. |
Alex - 2013-04-02 17:21:04 |
Gdybym mogła, pomogłabym ci... ale ona musiała być pierwsza... |
Skeet - 2013-04-02 17:29:28 |
- Wiesz co? Doceniam to, bardzo. |
Alex - 2013-04-02 17:33:18 |
Nie musisz. Gdyby nie ja nie wyruszylibyście do miasta... |
Skeet - 2013-04-02 17:36:59 |
- Chociaż sama wiesz, że chcieliśmy ratować Sunny. - poprawiłem |
Alex - 2013-04-02 17:41:44 |
W sumie... martwi mnie stan Alexa. Kto otworzył klatki? Nick? |
Skeet - 2013-04-02 17:44:36 |
- To Alex otwierał klatki... - powiedziałem smutno |
Alex - 2013-04-02 17:47:21 |
Raczej tak... jest przy nim Ritta... |
Skeet - 2013-04-02 17:50:13 |
- O tak. Twardziel z niego, sam przyznaje. Rita będzie miała wspaniałego męża! |
Alex - 2013-04-02 17:51:19 |
Nie widziałam jeszcze takiej pary... po prostu Alex mnie zadziwia. Ale wygląda dziwnie z tymi rozczochranymi kłakami. *śmiech* |
Skeet - 2013-04-02 17:54:33 |
*Zaśmiałem się, chyba od dłuższego czasu nie byłem tak radosny* |
Alex - 2013-04-02 17:56:26 |
No to w moim przypadku to się chyba nie ziści... heh. *śmieje się* Nikt mnie nie będzie chciał. |
Skeet - 2013-04-02 18:02:36 |
- Oj tam! Kto by nie chciał tak Ciebie? Z czasem na pewno odnajdziesz tego jedynego. - odpowiedziałem |
Alex - 2013-04-02 18:04:13 |
*Luna wiedziała o czymś, ale wolała tego nie mówić* Nie mów tak... Alex też tak myślał... |
Skeet - 2013-04-02 18:25:21 |
- Eh... - westchnąłem ciężko. |
Alex - 2013-04-02 19:46:37 |
*Luna westchnęła i popatrzyła na Sheza* Nie smuć się... |
Megan - 2013-04-02 19:48:09 |
*Przyszłam tu poszukiwać Luny.* |
Alex - 2013-04-02 19:49:50 |
D: *siedzi w krzakach* |
Megan - 2013-04-02 19:50:35 |
-Skoro już się dowiedziałaś, to może wiesz jak mu powiedzieć? |
Alex - 2013-04-02 19:51:13 |
Chodź troszkę dalej, powiem ci. *idzie* |
Megan - 2013-04-02 19:51:51 |
*Poszłam za Luną.* |
Alex - 2013-04-02 19:59:04 |
//też będę pisać w tej narrarcji XD// |
Megan - 2013-04-02 20:01:37 |
-Hmm... dziękuję. Cieszę się, że mogę na ciebie liczyć. |
Alex - 2013-04-02 20:06:16 |
D: Jestem Diamons. *wyszedłem z krzaków lekko zawstydzony* Chciałem zobaczyć, gdzie idziesz... |
Megan - 2013-04-02 20:11:33 |
-No dobrze. A Luna, jeśli odrzuci to jak się zachować? |
Alex - 2013-04-02 20:13:50 |
*zamyśliłam się* Powiedz, że masz nadzieję, że kiedyś zrozumie co czuje, i zapytaj czy jesteście nadal przyjaciółmi. Tak najłatwiej. |
Megan - 2013-04-02 20:17:27 |
*Westchnęłam. Bardzo bałam się tego, że może mnie odrzucić. Że przyjaźń się rozpadnie.* |
Alex - 2013-04-02 20:18:29 |
L: Nie martw się. *poklepałam ją* |
Megan - 2013-04-02 20:19:48 |
*Zerknęłam na Lunę.* |
Alex - 2013-04-02 20:23:53 |
A: *przybiegłem* Hej, chodźcie na łąki, Sheza nie ma? Szkoda. Megan, Luna, idziecie? Sun już poszła i obiecała dłużej utrzymać dzień. *padł potok słów* |
Megan - 2013-04-02 20:30:49 |
-Okej! |