Alex - 2013-04-01 19:48:29

Tutaj wyrzucane są odpadki. Często przychodzą tu bezdomne psy.
http://istotne.com/ii/pic/g/15/15383.jpg

Megan - 2013-04-02 12:13:49

*Przybiegłam tu, czekając na Shez'a. Zwinnie przeskoczyłam murek i zaczęłam kopać w śmieciach. Nie było nas stać na lepsze jedzenie, a tutaj też było dobrze. Po chwili znalazłam małego hamburgera z Mc Donald'a.*
-Mhmm... hamburger!

Alex - 2013-04-02 12:35:57

*gdzieś w śmieciach leżał ranny Fang, cicho wzywając pomocy*

Megan - 2013-04-02 12:37:32

*Usłyszałam słabe wołanie. Ujrzałam kawałek futra, podbiegłam tam. Ujrzałam Fanga - przywódcę.*
-Co się stało?

Alex - 2013-04-02 12:38:30

Jakieś dzikie psy mnie tu zawlokły... przyszedłem uratować Sun. Znam Lunę... jej matka była moją przyjaciółką...

Megan - 2013-04-02 12:40:37

-Luna jest w jaskini Shez'a. Shez zaraz tu będzie! Shez!
*Krzyknęłam, Shez mógł być w pobliżu.*
-Luna jest chora na febrę, ma dreszcze i majaczy. Jest z nią źle. Przyszliśmy po jedzenie i po leki.

Skeet - 2013-04-02 12:41:38

*Sieć, zwykła sieć, a tak może narobić wiele kłopotów. Szarpałem się, szczekałem, gryzłem, jednak na nic się to wszystko. Zostałem złapany, przez hycli. Nie miałem szans, było dwóch umięśnionych kolesi. Zaczęli zabierać mnie do wozu, a po chwili wsadzili mnie do niego..*

Alex - 2013-04-02 12:43:00

Hycel! Sheza zabrał hycel! Biegniemy!*wstaje i biegnie za autem, wyjąc, po jakimś czasie podbiega do nich Alex*

Megan - 2013-04-02 12:44:33

*Zmartwiona pobiegłam co sił w nogach, za wozem. Słyszałam ponure wycie psów, skowyt tych uwięzionych. Biegłam za wozem, aż dobiegłam do schroniska.*

Nick - 2013-04-02 12:47:19

*dołącza do nich*

Skeet - 2013-04-14 12:53:53

*Po długiej drodze w końcu dotarłem do miasta i pierwszym miejscem do odstrzału było śmietnisko. Co jak co, ale najlepiej tutaj na razie poszukać. Może znajdziemy ten bandaż? Wszystko możliwe.*
- Dobrze, przydałoby się przeszukać te śmietniki.
*Wskazałem na kilka pojemników.*
- Trzeba znaleźć ten bandaż.

Alex - 2013-04-14 12:58:26

L: Nie wiem czy tutaj znajdziemy, ale... *podeszłam do jednego człowieka i zaczęłam utykać na łapę, człowiek klęka i wiąże moją łapkę bandażem* Na razie wystarczy *śmiech*
C: *obserwuje z ukrycia*
A: *po męczącej podróży ułożyłem się koło kontenerów*

Megan - 2013-04-14 13:00:46

Meg: *Usiadłam koło Alexa*
-Miałeś odpoczywać.

Skeet - 2013-04-14 13:01:01

- Dobrze!
*Odpowiedziałem, szukając koło śmietników więcej bandaża.*
- Ej! Mam drugi!
*Wziąłem w pysk pudełeczko, gdzie był bandaż.*
- Pięknie, gładko poszło.
*Ale czy naprawdę? Czułem, że zaraz coś się wydarzy i będą kłopoty.*

Alex - 2013-04-14 13:02:12

C: *cicho chichocze* Dobra robota. Uratujecie synka lidera. Jak słodko. *wychodzi zza kupy śmieci*
A: Spójrz! *pokazałem na Cirę*
L: *zawarczałam*

Skeet - 2013-04-14 13:03:25

- O... kogo ja widzę...
*Zaśmiałem się drwiąco, spoglądając w stronę Ciry.*

Alex - 2013-04-14 13:05:39

C: Mnie. Wielką Cirę, władczynię Nagich Skał i przywódczynię wygnańców.
A: *podkradałem się od tyłu do Ciry*

Skeet - 2013-04-14 13:08:49

- Czego? Nie dosłyszałem Cię, bo słyszę tylko Twoje zipanie...!
*Odpowiedziałem, ciągle patrząc drwiąco na Cirę.*

Alex - 2013-04-14 13:09:54

C: Wolałbyś mnie... *nie dokończyła, Alex rzucił się na nią i zrzucił ze śmietnika*

Megan - 2013-04-14 13:12:17

Meg: *Wyszłam zza kupy śmieci.*

Skeet - 2013-04-14 13:12:33

- Alex...?
*Zdziwiłem się na jego widok. Myślałem, że odpoczywa.*

Alex - 2013-04-14 13:14:06

A: *zacząłem dusić Cirę, ale mnie odepchnęła, łapy zaczęły mi znów świecić na niebiesko dzięki Lunie, uderzyłem ją w pysk, za to ona skoczyła na mnie i zaczęła mnie dusić*

Megan - 2013-04-14 13:16:36

Megan: *Zauważyłam, że Alex ma kłopoty. Skoczyłam na Cirę od tyłu i odciągnęłam ją od Alexa.*

Alex - 2013-04-14 13:17:42

C: *uderzyła ją w pysk i oszołomiła, Alex zaczął ją gryźć w klatkę piersiową, a ona drapać po pysku*

Skeet - 2013-04-14 13:19:33

*Wściekłem się i zaszarżowałem Cirę prosto w śmietnik. Po chwili podbiegłem do Megan.*

Alex - 2013-04-14 13:21:00

A: *przegryzłem klatkę piersiową Ciry, ale ta nie dała za wygraną i zaczęła szarpać moją łapą*

Megan - 2013-04-14 13:22:31

Meg: *Zostałam odrzucona i uderzyłam w pojemnik.*

Alex - 2013-04-14 13:24:01

C: *przegryzłam łapę Alexa, a po chwili on złamał mi żebro, uciekłam i już mnie nie było*

Skeet - 2013-04-14 13:25:35

- Megan?
*Trąciłem pyszczkiem ukochaną.*

Megan - 2013-04-14 13:25:48

Meg: *Pokrywa śmietnika spadła mi na głowę, straciłam przytomność.*

Skeet - 2013-04-14 13:29:24

*Rozejrzałem się i zauważyłem, że Cira odbiegła. Wziąłem szybko Megan na swój grzbiet.*
- Wezmę Megan i ten bandaż w małym pudełeczku. Luna, pomożesz Alexowi?
*Poprosiłem i zacząłęm oddalać się z powrotem do domu.*

Alex - 2013-04-14 20:13:00

L: Alex... chodź. *pomogłam mu wstać, oddaliliśmy się*

Megan - 2013-04-14 20:16:56

/Jaki wątek?/

Alex - 2013-04-14 20:18:14

//niech będzie Skała Przywódców//

www.rap-gra.pun.pl www.podrozuj.pun.pl www.tzzcz.pun.pl www.gromostrow.pun.pl www.shahid-kapoor.pun.pl