Alex - 2013-04-01 18:05:32

Tutaj odbywają się polowania. Jest każdy rodzaj krajobrazu i pełno rozmaitych zwierząt.
http://s3.flog.pl/media/foto/pola_74e74f5a01da18f718ded8ba792e2d94.jpg

Skeet - 2013-04-20 13:47:36

*Powolnym krokiem przyszedłem na Tereny polowań. Z tego co było mi wiadomo to tutaj jest cała masa zwierzyny, czyli nie powinno sprawić nam problemów ze znalezieniem pożywienia.*

Alex - 2013-04-20 14:02:11

D: *przyczaiłem się koło Sheza i skoczyłem na zająca, marny łup, ale zawsze jakiś...*
A: *patrzyłem za innym, grubym zwierzem...*

Skeet - 2013-04-20 14:10:17

- Dobrze Diamond, zawsze jakieś pożywienie. Wiemy jednak, że nie starczy dla wszystkich. Widzicie coś większego?
*Rozglądałem się nadal.*

Alex - 2013-04-20 14:13:52

A: Widzę dziką krowę. *wskazuje na wielkie, podobne do krowy stworzenie*
D: *obliz* Przyjemnie tłusta, ale jeden pies jej nie obali...

Skeet - 2013-04-20 14:23:24

- Jeśli będziemy współpracować, to damy radę ją powalić. Może się rozdzielimy i zajdziemy ją z każdej strony?
*Zaproponowałem, patrząc w stronę psów.*

Alex - 2013-04-20 14:24:35

A: Sir, yes sir. *zacząłem się podkradać*
D: *ruszyłem w drugi gąszcz, zbliżając się do krowy*

Skeet - 2013-04-20 14:32:13

*Postanowiłem zajść krowę od tyłu, więc podkradałem się do niej cicho i bezszelestnie. Schowałem się i byłem zupełnie niewidoczny. Rozglądałem się za Alexem i Diamondem w celu sprawdzenia, czy są gotowi.*

Alex - 2013-04-20 14:33:43

D: *byłem gotowy, wyskoczyłem i zaszedłem krowę od przodu*
A: *zaskoczyłem ją od swojej strony, brakowało tylko ataku Sheza*

Skeet - 2013-04-20 14:40:41

*Spostrzegłem atak na krowę, który został dokonany przez moich przyjaciół. Nie ociągając się i ja ruszyłem do ataku. Wskoczyłem na dziką krowę i wgryzłem się w jej kark.*

Alex - 2013-04-20 14:42:26

D: *krowa była stara i nie męczyła się długo, więc padła*
A: *odskoczyłem i przy okazji rzuciłem się na kozła zabijając go*

Skeet - 2013-04-20 14:48:10

- Noo, teraz to tyle jedzenia starczy nam na długi czas. Wracamy, czy jeszcze coś polujemy?
*Zapytałem się.*

Alex - 2013-04-20 14:49:47

D: Zadyszałem się... odpocznijmy trochę. *westchnąłem*
A: *położyłem obok krowy i zająca martwego kozła i położyłem się*

Skeet - 2013-04-20 14:58:34

- Zawsze uwielbiam współpracować, a tutaj poszło nam znakomicie.
*Odpowiedziałem z uśmiechem i po chwili usiadłem, gapiąc się w krajobraz.*

Alex - 2013-04-20 15:01:46

A: *dumnie się wyprężyłem, nagle poczułem trzęsienie... jakby ziemia się zatrzęsła*

Skeet - 2013-04-20 15:09:43

- Co się dzieje? Trzęsienie ziemi?
*Ja również coś poczułem i to nie należało do przyjemnych rzeczy.*

Alex - 2013-04-20 15:14:04

A: *odskoczyłem, ziemia pode mną pękła, drzewa się trzęsły i padały jak zapałki* C-co do diabła?!
D: *podszedłem do Alexa wystraszony*

Skeet - 2013-04-20 15:19:04

- Uważajcie!
*Drzewa zaczęły się walić blisko nas. Jedno drzewo spadało wprost na mnie, więc odskoczyłem.*

Alex - 2013-04-20 15:21:18

A: Trzeba uciekać! *miałem gdzieś odskoczyć, ale drzewo zwaliło się na mnie*
D: Gdzie Alex???

Skeet - 2013-04-20 15:23:40

- Drzewo go przygniotło! Wydostańmy go stąd!
*Próbowałem ratować Alexa, który został przybity drzewem.*

Alex - 2013-04-20 15:28:31

A: *drzewo uniosło się do góry chwytane przez niebieską poświatę, zostało odrzucone*
D: Shez uważaj! *drzewo zaczęło walić się na Sheza*

Skeet - 2013-04-20 15:33:56

*Nim się zorientowałem to drzewo już prawie zawaliło się na mnie. Odskoczyłem, jednakże z niepowodzeniem - zawyłem z bólu. Mialem przygniecioną, jedną łapę. Próbowałem się wydostać.*
- Argh! Nie mogę się ruszyć! Przygniotło mi łapę!

Alex - 2013-04-20 15:38:32

A: *nie wiedziałem co robić, trzęsienie ustało, podniosłem kamień i trafiłem prosto w drzewo, tuż obok nogi Sheza, zacząłem odpychać drzewo do tyłu*
D: Trzymaj się... wytrzymasz. *do Sheza*

Skeet - 2013-04-20 15:48:37

*Pokiwałem głową i spojrzałem na swoją nogę. Znosiłem wszelkie bóle, więc i to zniosę.*

Alex - 2013-04-20 17:17:33

A: *przepchnąłem drzewo, moja głowa była w drzazgach, łapa Sheza zgnieciona* Nie jest dobrze...
D: Z tobą też. *spojrzałem na łeb Alexa*

Skeet - 2013-04-20 17:40:16

*Próbowałem wstać i udało mi się to - z bólem, ale jednak. Nie mogłem poruszać moją ranną łapą, więc musiałem posłużyć się tylko trzema.*

Alex - 2013-04-20 17:42:34

A: Musimy wracać. Dasz radę? *spojrzałem na Sheza*

Skeet - 2013-04-20 17:44:41

- Tak, dam radę. Wracajmy już...
*Odpowiedziałem w stronę Aleksa, patrząc na niego.*
- Bierzemy te jedzenie?

Alex - 2013-04-20 17:51:35

D: My je weźmiemy. *złapałem krowę, Alex zająca i kozła, zaczęliśmy iść*

Skeet - 2013-04-20 17:52:59

*Zacząłem za nimi iść, kulejąc.*

Alex - 2013-04-20 17:53:41

//pisz pierwszy//

www.oldfriends.pun.pl www.abnormals.pun.pl www.zales.pun.pl www.wiecznyogien.pun.pl www.cyber-swiat.pun.pl